Po organizacji I Półmaratonu Termy Ciechocinek przyszedł czas na refleksje. Łzy szczęścia w oczach osób przekraczających metę zrobiły na nas organizatorach takie wrażenie i tak głęboko wryły się nam w świadomość, że każdy z nas zapragnął zrobić coś dla siebie. A właściwie pokonać siebie.
Jeden z głównych sponsorów Robert Zaręba – Prezes Zarządu Termy Ciechocinek Sp. z o.o. zagorzały fan motocykli, postanowił udać się w samotny rajd swoim motocyklem BMW GS 1200 z Polski przez Litwę i Łotwę do Estonii i z powrotem. Do przejechania miał 2 851 km w pięć dni. Niestety przez zamieszanie związane z podsumowaniem ciechocińskiego biegu, nie zdołał uzyskać wizy do Rosji i niestety nie mógł przejechać przez Smoleńsk i Katyń, co bardzo chciał zrobić. Może za rok mu się uda (trzymamy kciuki).
(fot. Jadwiga Aleksandrowicz)
Podróż rozpoczął w środę 5. września z przed bram basenu termalno-solankowego, miejsca, w którym już niedługo powstaną Ciechocińskie Termy. Na ten temat ukazał się także artykuł w Gazecie Pomorskiej napisany przez panią Jadwigę Aleksandrowicz.
Robert Zaręba podczas swojej podróży planował odwiedzić Druskienniki, największe na Litwie uzdrowisko, w którym także (podobnie jak w Ciechocinku) stosuje się lecznicze właściwości solanki. Niestety jego zamiary uniemożliwiła brzydka pogoda. Ale nic straconego, Robert Zaręba spotka się z kierownictwem uzdrowiska i z władzami miasta już 21 września. Tym razem dotrze tam jednak samochodem.
Trasa rajdu:
A - Ciechocinek (Polska)
B - Wilno (Litwa)
C - Tallin (Estonia)
D - Ryga (Łotwa)
E - Kłajpeda (Litwa)
F - Kowno (Litwa)
G - Ciechocinek
W niedzielę 9. września Robert Zaręba powrócił ze swojej samotnej wyprawy do Tallina. Swoją podróż zakończył przy Grzybku, gdzie czekali już na niego znajomi. Była także obecna pani Jadwiga Aleksandrowicz, która przeprowadziła wywiad, a cały artykuł ukazał się w Gazecie Pomorskiej. Wszyscy czekali na relację i oczywiście na pierwsze zdjęcia, które prezentujemy poniżej.