Informacje
Patroni medialni
2012-07-04

Trasa - zdjęcia

 

Wiodącą ideą wyznaczania przez nas trasy była chęć pokazania choć w części urody naszego uzdrowiska, jednocześnie nie ograniczając możliwości rywalizacji sportowej. Trasa jest płaska, z wyjątkiem kilku nieznacznych pagórków. Dominują ulice asfaltowe. Część okrążenia poprowadzono deptakiem z „Polbruku”. Wokół tężni alejki betonowe. Niestety miejscami nawierzchnia zużyta z nierównościami. Mamy kilkanaście metrów drogi gruntowej. Zakręty raczej łagodne i nieliczne. Długie proste mamy nadzieję pozwolą na bicie rekordów życiowych.

Co warte podkreślenia trasa w całości znajduje się w obrębie miasta Ciechocinka, co ma doskonałe przełożenie na niepowtarzalną atmosferę biegu, z setkami kibiców, kuracjuszy, turystów oraz mieszkańców miasta na całej długości trasy. 

 

 

 

Ale do rzeczy. Zmagania na dystansie półmaratonu zaczynamy w Parku Zdrojowym przy Muszli Koncertowej.

 

Wybiegamy obok Pijalni Wód Mineralnych i Restauracji „Bristol” (tu zdjęcie z drugiej strony budynku)

 

 

Wybiegamy na ulicę Warzelnianą, mijamy Plac Gdański, przy którym znajduje się Zegar Kwiatowy, wskazujący aktualną godzinę.

 

 

Kątem prawego oka dostrzegamy słynny ciechociński deptak. To tu występuje nasz teraz już sławny Kujawiak (Must be the music 3) Leszek Sypniewski.

 

Mijamy deptak wbiegając w ulicę Wołuszewską.

Skręcamy w pierwszą ulicę w prawo i przed naszymi oczami ukazuje się  Tężnia nr 1. 

Na ulicy Tężniowej, przy Tężni nr 1 (lewa strona) znajduje się start zmagań na dystansie 10 km.

Biegniemy wzdłuż jednej z pierwszych Tężni na świecie. Jej konstrukcja nie była zmieniana od budowy czyli od roku 1828.

Biegniemy do Tężni nr 2, po lewej stronie widzimy Tężnię nr 3

 

…. zdjęcia robione w czerwcu wieczorem nie oddają atmosfery ostatniej niedzieli lata w porze południowej ….. ale biegniemy dalej i mijamy  najdłuższą ciechocińską Tężnię nr 2.

 

Dalej słoneczną ulicą Sportową do zacienionej Kolejowej. Na końcu ulicy Sportowej, tuż przy Stadionie CKS ZDRÓJ, będzie pierwszy punkt z wodą.

 

 

Ostry zakręt w lewo w niedawno pobudowaną obwodnicę centrum, przy której znajduje się duży bezpłatny parking.

 

 

Mijamy dworzec kolejowy z tej mniej reprezentacyjnej strony. Ale za to po lewej możemy zobaczyć jeszcze wprawdzie w budowie, nowy dworzec autobusowy, bo niestety pociągiem już do Ciechocinka dojechać nie można.

 

Kolejna wizyta na Placu Gdańskim, na wprost budynek Poczty Polskiej a przed nim nowy klomb kwiatowy, który powstał w miejscu gdzie wczesniej stał pomnik Wdzięczności i Braterstwa Armii Radzieckiej i Wojska Polskiego, podobno wybudowany za pieniądze zebrane na powstanie izby porodowej.

 

I na prawo w ulicę Kościuszki obok budynku Liceum i placu po Hotelu Millera, który spłonął w 2008 roku. Liczymy, że wkrótce zostanie odbudowany....

 

 

Nasz słynny „Grzybek”, to stąd solanka tłoczona jest na Tężnie, a dalej do Warzelni Soli.

 

I zakręt w prawo w ulicę Zdrojową, pod prąd ale tylko kawałeczek ;)

 

Deptak Armii Krajowej … i gdyby można było pospacerować przed budynkami zabytkowych łazienek ... do czego wszystkich po biegu serdecznie zapraszamy.

Wzdłuż przepięknych dywanów kwiatowych.

Po prawej stronie mijamy niezwykłe Łazienki Uzdrowiskowe Nr 1

Za chwilę mijamy fontannę na Parterach Hellwiga. Warto tu przyjść wieczorem na pokaz gry świateł.

Dom Zdrojowy

 

Po przecięciu ulicy Mickiewicza na 5-tym kilometrze drugi punkt z wodą przed „Domem Zdrojowym”. Chciałoby się zaśpiewać "...tam gdzie Dom Zdrojowy Maxi Kaz rusza na łowy..." bardzo pozytywny utwór.

 

 

Wbiegamy na ulicę Nieszawską gdzie wita nas najwyższy punkt w mieście zlokalizowany na szczycie wieży ciśnień.

 

Długa prosta Nieszawską, w lewo w Lipnowską ...punkt kontrolny... w lewo w Wojska Polskiego i znowu długa prosta i mijamy drewnianą polową cerkiew prawosławną, zbudowaną w 1894r, jest to jedyny tego typu obiekt w Europie.

Po lewej mijamy Dworek Prezydenta RP, w którym gościli prezydenci Kwaśniewski i Komorowski oraz oczywiście dużo wcześniej Mościcki.

 

Skręcamy w prawo w ulicę Mickiewicza i biegniemy nieco z górki.

 

Nadal dłuuuuga ulica Mickiewicza prowadząca prosto do Słońska Górnego.

Zakręt w lewo i wybiegamy na obrzeża miasta.

Zresztą widać, że to już obrzeża. Po prawej mijamy pole kukurydzy :) w sierpnu będzie wyższa od nas.

 

W lewo pod krótką lecz stromą górkę w ulicę Traugutta.

 

W prawo w Solną i obiegliśmy „Amazonkę”.

Warzelnia Soli

Po prawej Warzelnia Soli, gdzie sól jest cały czas w taki sam sposób produkowana jak 185 lat temu. Proces rozpoczyna się przy "Grzybku" z solanki.... Po dalsze informacje, jak wytwarzamy prawdziwą warzoną sól? zapraszamy do Muzeum Warzelni Soli. Znajdziemy tam także sprzęt rehabilitacyjny z początków XX wieku. Serdecznie zachęcamy do zwiedzania, muzeum.

I długa prosta ulicą Warzelnianą.

 

Nadal ulica Warzelniana obok „Villa Park”.

 

 

I niestety koniec pierwszego okrążenia. W lewo meta, a na wprost drugie takie same kółko. Trasa biegu jest, jak mniemamy, ciekawa.

Jednak Ciechocinek ma dużo więcej atrakcji … czekamy 1 września.

 

 

META

Wirtualną wycieczkę kończymy tuż obok startu/mety w Parku Zdrojowym. W miejscu wydawania posiłków.

 

Organizatorzy
Partner główny
Sponsorzy